Nie wyrzucajcie pudełek po bombonierkach!
Czy nie sądzicie, że pudełka po bombonierkach często są ciekawsze niż ich zawartość?
Popatrzyłam na takie pudełeczko i przyszedł mi do głowy pewien pomysł...
Z kolorowego papieru ksero powycinałam kółeczka, na których Hania narysowała kropki. Ułożyłyśmy je w pudełeczku.
Wykonałyśmy też wersję cyfrową, dla nieco starszych dzieci.
Rzucałyśmy kolejno ziarenkami jarzębiny do pudełeczka. Im zawodnik był młodszy, tym z bliższej odległości mógł rzucać. Otrzymywał tyle punktów, ile wskazywała liczba, do której trafił.
Punkty umieszczałyśmy w kubeczkach.
Można też grać w ten sposób, że na kółkach umieszcza się różne symbole, w zależności od wieku dziecka. Gracz zdobywa punkt wtedy, kiedy trafi do dołka i nazwie element (po polsku lub po angielsku) lub wykonana działanie/zadanie. Może to być kolor, liczba, litera, wyraz, zabawka, zwierzę, roślina, jedzenie, ubranie, działanie matematyczne, figura geometryczna. Poniżej przedstawiam wersję mieszaną.
Takie pudełeczko można wykorzystać też do gry pamięciowej. Do przegródek trzeba włożyć małe zabaweczki i "skarby".
Przyda się tu także wieczko od pudełka, którym zasłaniamy widok osobie, która ma zgadywać.
Gdy nie widzi, zabieramy z pudełeczka jeden element (potem naraz dwa lub więcej), następnie przesuwamy wieczko i pytamy ją, co zniknęło.
Nie wyrzucajcie pudełek po bombonierkach!